Urodziny czy inny jubileusz… Twój czy kogoś innego. FB pamięta za Ciebie…
Już nie zapomnisz ile masz lat… czyichś urodzinach, etc.
Budzi się człowiek rano, a tu wiadomości już czekają, z życzeniami, że pamiętają, bo stary, żeby szczęśliwy, że naj… Trwa ten wyścig na życzenia cały dzień. Aż się miło robi, że tyle osób pamięta… znaczy się, sprawdza fb…
No i ma się te kolejne 18ste… dziękuję się za życzenia, wrzuca fotki z urodzin. Każdy szczęśliwy, zadowolony. Formalności staje się zadość.
Każdego roku najważniejsze jest spędzić taki dzień z uśmiechem, spokojnie, tak zebym był zadowolony. Taki właśnie był ten weekend. Spokojny, rodzinny, udany. Obyło się bez imprezy, hucznego obchodzenia kolejnych urodzin, śpiewu, hulanki! Była za to urodzinowa kolacja, wyjście do restauracji. Wieczorem udało się wypić za zdrowie szklaneczkę zacnej whisky. Wszystko bez pośpiechu, spinania się i stresu.
Chyba tej radości z takiego dnia życzę wszystkim. Tej przyjemności czucia, że nic nie trzeba. Nigdzie się nie spieszy…
Po prostu, kolejny rok żyć i się nim cieszyć!